Od pewnego czasu dzięki nowoczesnym vaporizerom ziołolecznictwo zyskało nowe życie. Młodzi, pełni energii użytkownicy tych urządzeń zamiast faszerować się szkodliwymi substancjami smolistymi coraz częściej sięgają po naturalne zioła. I nic w tym dziwnego, gdyż korzystanie z aromaterapii pozwala nie tylko na relaks, lecz także świetnie służy zdrowiu oraz dobremu samopoczuciu.
Co to jest waporyzacja?
Termin ten służy do określenia zjawiska fizycznego polegającego na wydzielaniu zdrowotnej pary wodnej. Pomysł, aby z ziół odparowywać pożądane składniki zamiast dostarczyć ich sobie poprzez palenie pojawił się na początku lat 90 ubiegłego stulecia w Kalifornii.
Co prawda początkowo nie cieszył się zbyt wielką popularnością, ale z biegiem lat sytuacja uległa zmianie. W związku z tym na rynku zaczęły pojawiać się coraz bardziej zaawansowane urządzenia służące do waporyzacji.
Aromaterapia z użyciem odpowiedniego vaporizera
Decydując się na zakup tego urządzenia warto dobrze zastanowić się nad trafnym wyborem. Nie każdy bowiem waporyzator dobrze sprawdza się do aromaterapii z użyciem leczniczych ziół.
Niektóre modele vaporizerów zaprojektowane są z myślą o inhalacjach z suszem CBD i THC. Tego typu urządzenia posiadają tylko temperatury odpowiednie dla podgrzewania konopi, a więc mieszczące się w przedziale 180-220 stopni Celsjusza.
Tego typu waporyzator nie sprawdzi się zatem w przypadku aromaterapii z użyciem suszy z ziół, bowiem te składniki należy podgrzewać w niższych temperaturach.
Wybór vaporizerów jest ogromny, zatem każdy klient może wybrac taki, który będzie idelany do jego indywidualnych potrzeb.